Uczniowie z niepełnosprawnością nie mogli dojechać do szkoły, bo państwo nie przekazało pieniędzy i linie autobusowe zostały zawieszone. Sprawa trafiła do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. W roli stron: rządowej i skarżącej sprawdzali się uczniowie szkół średnich – tak wyglądał półfinał Europejskiej Ligi Sądowej, odbywający się w Łodzi.