W Wągrowcu w czasie kilkunastostopniowych mrozów 58-latek spędził noc w samochodzie. Policjantów zaalarmowała przechodząc obok pojazdu kobieta. Mężczyzna nie życzył sobie interwencji funkcjonariuszy, ale po kilku godzinach musieli oni wybić szybę, by ratownicy mogli go przewieźć – w stanie zagrażającym życiu – do szpitala.