UOKiK zajmie się Ramą Używaj Jak Masło. Producent: w nazwie listek zamiast „a”
Firma Upfield, która właśnie wprowadziła na rynek nowy produkt Rama Używaj Jak Masło, po fali krytyki ze strony konsumentów przekonuje, że „nie używa słowa masło”. Tymczasem Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zapowiada, że przeanalizuje sprawę – ustalił serwis Wirtualnemedia.pl.
W ubiegłym tygodniu firma Upfield Polska poinformowała, że wprowadza na rynek nowy produkt o nazwie „Rama Używaj Jak Masło”. Wywołało to falę krytycznych komentarzy internautów. Zarzucają marce m.in. oszustwo zwracając przede wszystkim uwagę na zawarte w nazwie słowo „masło”. Jest ono bowiem napisane na opakowaniu dużą, rzucającą się w oczy czcionką, a do tego produkt ten sprzedawany jest w postaci kostki, czyli formacie typowym, dla masła.
Dodatkowo pojawia się też liczba 82 proc., która jest charakterystyczna dla produktów typu masło (wymagana ilość tłuszczu” – w przypadku Ramy Używaj Jak Masło liczba ta odnosi się do „jej wpływu na klimat”.
Do sprawy odniosła się też Katarzyna Bosacka, autorka programu „Wiem co jem”, która stwierdziła m.in., że kolorystyka opakowania przypomina masło ekstra. – Tym z działu kreatywnego powiedzcie, że za grubo poszli z 250 g, bo kostki masła w Polsce dawno okrojone. Zapomnieliście dodać na opakowaniu słowa „margaryna”? Może jecie zbyt dużo masła, które w nadmiarze powoduje sklerozę? Ambasadorką produktu jest Daria Ładocha, która „spróbowała i poleca Ramę zamiast tradycyjnego masła”. Hej, powiedz to Francuzom, których kuchnia oparta jest na trzech podstawach: maśle, maśle i maśle oraz wszystkim babciom w Polsce, mistrzyniom dań oblanych miłością i masełkiem. Wniosek? Produkt przypomina „skrzydełka wieprzowe”, które warto „używać jak drobiowe”. Trzymajcie się tłuściutko! – skomentowała w swoim wpisie Katarzyna Bosacka.
Upfield: „nie używamy słowa masło”
Do krytycznych komentarzy pod adresem „Ramy Używaj Jak Masło” odniosła się firma Upfield w osobie jej dyrektora ds. korporacyjnych i komunikacji, Sebastiana Tołwińskiego. W nadesłanej do redakcji Wirtualnemedia.pl korespondencji podkreśla on, że „nowy, rewolucyjny produkt firmy Upfield jest zgodny z przepisami dotyczącymi oznakowania żywności”. Zaznacza też, że jego nazwa to „79% tłuszcz do smarowania”.
– Nowa „Rama” firmy Upfield nie jest więc ani masłem, ani margaryną. To rewolucyjna kategoria żywności roślinnej, która smakiem zaskoczy wszystkich – podkreśla Sebastian Tołwiński.
Dodaje, że firma zgodnie z przepisami, na opakowaniu wyraźnie informuje także o składzie ( są to: oleje i tłuszcze roślinne, takie jak kokosowy, rzepakowy, słonecznikowy, w zmiennych proporcjach oraz woda, preparat bobu, emulgator (lecytyna), naturalne aromaty.
– Nie używamy słowa „masło” – na opakowaniu widnieje grafika z listkiem w środku, aby bezpośrednio nawiązać do roślinnej natury „Ramy”. Dodatkowo, na opakowaniu znajduje się wyraźne, żółte oznaczenie „Vegan”, na którym powtórzony jest zielony symbol roślinny oraz napis „Roślinne naturalne składniki” pisany wielkimi literami. Nasz nowy produkt zawiera także nazwę roślinnej marki – „Rama”- i sposób użycia. Nie nazywamy go nabiałowym – zaznacza Sebastian Tołwiński.
UOKiK: „będziemy analizować sprawę”
Biuro prasowe Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w odpowiedzi na przesłane przez Wirtualnemedia.pl pytania przekazało, że kwestie dotyczące naruszeń w zakresie żywności powinny być w pierwszej kolejności sprawdzane przez wyspecjalizowany w danej dziedzinie organ, jakim jest Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych. Urząd zapowiedział, że zwróci się do IJHARS o ocenę tematu.
– Ponieważ przekaz przedsiębiorcy nie powinien wprowadzać konsumentów w błąd, zarówno odnośnie cech produktu, jak i zakresu dbania firmy o środowisko, będziemy sprawę analizować – poinformował nas UOKiK.
Content retrieved from: https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/rama-uzywaj-jak-maslo-sklad-kara-uokik#.ZGsEbQWIwX4.wykop.