„Najbliższe dziesięć dni to będzie apogeum kwitnienia krokusów na tatrzańskich halach” – powiedział Zbigniew Kowalski z Tatrzańskiego Parku Narodowego (TPN). Podkreślił, że prawdopodobnie „do pierwszej dekady kwietnia już krokusy przekwitną i pojawi się inna roślinność”. TPN apeluje o to, aby – oglądając kwiaty – nie niszczyć ich.