„Wojewoda zachodniopomorski wystąpił teraz, podczas tej powodzi, o możliwość odstrzału w sytuacji, w której stwierdzono by, że wał jest zagrożony poprzez pracę bobrów. Żaden bóbr nie ucierpiał” – powiedział premier Donald Tusk podczas nadzwyczajnego posiedzenia rządu. Jak dodał, jeśli chodzi o bobry, to „zrobiła się z tego ogólnonarodowa debata i dość poważna emocja, którą dobrze rozumiem”.
W lesie w miejscowości Fuleda koło Giżycka znaleziono ponad 2300 pocisków artyleryjskich. Arsenał pochodzi z czasów II wojny światowej. Saperzy wciąż sprawdzają teren, ponieważ niewybuchów […]
Minister finansów od początku przejęcia resortu wypłacił podwładnym nagrody w wysokości w sumie ponad 5 milionów złotych. Andrzej Domański nie tylko nie widzi w tym […]
Dziś w życie weszła zmiana dotycząca aborcji i tzw. klauzuli sumienia. Zgodnie z nowymi przepisami placówki medyczne mają obowiązek tak zorganizować pracę, by przynajmniej jeden […]
