Au Pair to „program wyzysku”. TikTokerka twierdzi, że padła ofiarą poszukiwań taniej siły roboczej
Kochasz podróżować i poznawać nowe osoby? Z pewnością choć raz w życiu słyszałeś o czymś takim jak Au Pair. Znana wymiana kulturowa niegdyś była bardzo nagłaśniana i popularna, a dziś coraz więcej osób opowiada swoje historie związane z tego typu przygodą. Czy Au Pair to współczesna forma niewolnictwa? Pewna TikTokerka wyraziła swoje zdanie i odradza udział w wymianie.
Program Au Pair. Czy to szansa dla młodych na odkrywanie świata?
Au Pair to program wymiany kulturowej, który powstał we Francji. Na początku polegał na zatrudnianiu opiekunek do dzieci z Anglii, natomiast z biegiem czasu w wymianie wziąć udział mogły również osoby z innych krajów. Zadaniem osoby zatrudnionej poprzez program au pair jest nie tylko opieka nad dziećmi i wykonywanie obowiązków, jakie zleci rodzina goszcząca, ale także poznawanie kultury danego kraju i nauka się języka. Zazwyczaj wyjazdy tego typu trwały rok, ale można było także skorzystać z krótszego okresu. Pracując jako au pair otrzymujemy wynagrodzenie, które nie jest wysokie, ale warto zwrócić uwagę na fakt, że nie musimy płacić za „dach nad głową” czy rachunki. Jeśli chcesz zostać au pair lub potrzebujesz tego typu opiekunki, należy spełnić konkretne warunki. Pozostaje jednak jedno pytanie: czy dziś nadal warto brać udział w tego typu wymianach kulturowych? Ta TikTokerka twierdzi, że nie.
Au Pair to nowoczesna forma niewolnictwa? TikTokerka odradza udział
Użytkowniczka TikToka o nicku @troxhim jakiś czas temu udostępniła film, w którym wyraziła swoje zdanie na temat programu Au Pair. Jak twierdzi, całość przedstawiona jest bardzo kolorowo, a w rzeczywistości nie zawsze taka bywa. Według tiktokerki, jeśli ktoś trafił na dobra rodzinę i po prostu miał odrobinę szczęścia, z pewnością przeżyje dobre chwile podczas wymiany. Równocześnie zauważa, że rodziny korzystające z tego programu nie biorą pod uwagę zdania uczestników i są świadomi, że zapłacą takiej osobie o wiele mniej, niż chociażby niani z tego samego miasta. Według niej, jeśli ktoś bardzo chce wziąć udział w takiej wymianie, lepiej, żeby skorzystał z dobrej agencji i spisał dokładną umowę.
Ten program to jest program wyzysku. To jest program polegający na poszukiwaniu taniej siły roboczej. Au pair to wyzysk, do którego dorobiono dobry marketing.
– mówi w filmiku TikTokerka. A wy? Macie jakieś doświadczenia z wymiany Au Pair?