Śledztwo w sprawie ataku zamaskowanego policjanta na obecną wicemarszałek Senatu Magdalenę Biejat będzie jednak kontynuowane. Jak dowiedział się reporter RMF FM Krzysztof Zasada, prokuratura po dwóch decyzjach o umorzeniu postępowania uwzględniła kolejne zażalenie pokrzywdzonej. Chodzi o incydent sprzed czterech lat, gdy podczas demonstracji w Warszawie ówczesna posłanka Lewicy została spryskana gazem, mimo okazania legitymacji poselskiej.