„Do tego zdarzenia nie doszło w zamierzony przez żołnierza sposób, a wskutek nieszczęśliwego wypadku, polegającego na tym, że żołnierz się potknął” – powiedział rzecznik oddziału Żandarmerii Wojskowej (ŻW) w Lublinie kpt. Iwo Sawa o piątkowym zdarzeniu przy granicy z Białorusią. Wypowiedź rzecznika to efekt dotychczasowych ustaleń ŻW.