W głogowskim szpitalu (woj. dolnośląskie) zmarł w poniedziałek niespełna półroczny chłopczyk, który trafił na leczenie pod koniec lutego. Miał ciężkie obrażenia głowy i klatki piersiowej. Jego rodzice są obecnie w areszcie. Usłyszeli zarzuty fizycznego i psychicznego znęcania się nad niemowlęciem i jego dwuletnim bratem.