„Chciałbym sprostować, że moje obecne dolegliwości wyniknęły z zaniedbania, jakie poczyniłem, a nie z powodu nieprawidłowo wykonanego zabiegu usunięcia wyrostka” – napisał w poniedziałek wieczorem Kazik Staszewski. Muzyk w ten sposób tłumaczył swój pobyt w szpitalu na Teneryfie, do którego trafił dzień przed zaplanowanym koncertem – jak wówczas przekazał – w związku z powikłaniami po operacji wyrostka. Obecnie jednak stan zdrowia Kazika poprawia się, o czym poinformował zespół Kult w poniedziałkowym komunikacie.
„Chciałbym sprostować, że moje obecne dolegliwości wyniknęły z zaniedbania, jakie poczyniłem, a nie z powodu nieprawidłowo wykonanego zabiegu usunięcia wyrostka” – napisał w poniedziałek wieczorem Kazik Staszewski. Muzyk w ten sposób tłumaczył swój pobyt w szpitalu na Teneryfie, do którego trafił dzień przed zaplanowanym koncertem – jak wówczas przekazał – w związku z powikłaniami po operacji wyrostka. Obecnie jednak stan zdrowia Kazika poprawia się, o czym poinformował zespół Kult w poniedziałkowym komunikacie.