Tragicznie mogła zakończyć się rowerowa przejażdżka dwóch nastolatek, które we dwie poruszały się jednym rowerem po chodniku. 12-latka wiozła starszą koleżankę… na kierownicy. Gdy zjechały z chodnika, wpadły wprost pod koła Renault. Na szczęście, skończyło się jedynie na lekkich otarciach. Teraz ich sprawą zajmie się sąd rodzinny i nieletnich.