Zadaszone wiaty-siedziska z donicami na rośliny stanęły na przystanku przy Rondzie Grunwaldzkim i wywołały lawinę komentarzy. Zostały zbudowane, by chronić przed upałami, ale ich estetyka pozostawia wiele do życzenia. Prezydent Krakowa Aleksander Miszalski podkreśla, że miasto nie wydało na nie ani złotówki.