66-latka z powiatu zamojskiego zarejestrowała się na stronie internetowej, która miała jej zapewnić łatwy i szybki zysk. Zachęcona reklamą spółki „Orlen” i widniejącym na niej wizerunkiem znanej osoby, postanowiła zainwestować w waluty. Nie przypuszczała, że udostępnione przez nią dane umożliwią oszustom dostęp do urządzenia, na którym na co dzień loguje się do swojego banku. W efekcie kobieta straciła ponad 260 tysięcy złotych.