W korku spowodowanym wypadkiem na autostradzie utknął kierowca busa, który transportował do szpitala dziecko podłączone do respiratora. Okazało się, że w urządzeniu kończą się baterie. Ponieważ ważny był czas, policja utworzyła korytarz życia i eskortowała busa jadąc pod prąd do najbliższego zjazdu z autostrady.