Premier Donald Tusk twierdzi, że podejmował próby „bliskiej współpracy z prezydentem” Karolem Nawrockim w sferze polityki zagranicznej, „ale od wielu tygodni nie ma właściwie żadnej reakcji”. „Łącznie z nieodbieraniem telefonu” – powiedział. Tusk ocenił ponadto, że „początki były nie najgorsze”, ponieważ „przynajmniej prezydent odpowiadał na SMS-y”.
Premier Donald Tusk twierdzi, że podejmował próby „bliskiej współpracy z prezydentem” Karolem Nawrockim w sferze polityki zagranicznej, „ale od wielu tygodni nie ma właściwie żadnej reakcji”. „Łącznie z nieodbieraniem telefonu” – powiedział. Tusk ocenił ponadto, że „początki były nie najgorsze”, ponieważ „przynajmniej prezydent odpowiadał na SMS-y”.