„Mam na imię Aleks i chciałem powiedzieć opowieść, która mi się przydarzyła” – powiedział chłopiec, zwracając się do Donalda Tuska, podczas publicznego spotkania z premierem w Krakowie. Jak mówił nastolatek, został on wykorzystany seksualnie przez rówieśnika ze swojej klasy. Apelował do szefa rządu o zajęcie się sprawą. „Ja oczywiście będę prosił panią poseł (Monikę – przyp. red.) Wielichowską, aby skompletowała dokumentację w tej sprawie i osobiście skierują ją do prokuratora generalnego, żeby sprawę zbadać” – zapowiedział Donald Tusk.