Już kilkanaście minut po wznowieniu obrad Sejmu przy mównicy zrobiło się gorąco. Gdy dyskutowano o przerwie, wystąpić chciał Marek Suski, ale marszałek Szymon Hołownia, tłumacząc się regulaminem, nie chciał mu na to pozwolić. „To skandal, marszałek łamie regulamin” – krzyczał na sali obrad Suski.