Poseł KO Franciszek Sterczewski przeprasza szefa MON Władysława-Kosiniaka Kamysza za swoje słowa o śmierci żołnierza Mateusza Sitka na granicy z Białorusią. „Moja wypowiedź nie dotyczyła tego konkretnego przypadku, ale ogólnie sytuacji na granicy polsko-białoruskiej” – oświadczył Sterczewski.
Poseł KO Franciszek Sterczewski przeprasza szefa MON Władysława-Kosiniaka Kamysza za swoje słowa o śmierci żołnierza Mateusza Sitka na granicy z Białorusią. „Moja wypowiedź nie dotyczyła tego konkretnego przypadku, ale ogólnie sytuacji na granicy polsko-białoruskiej” – oświadczył Sterczewski.
Please follow and like us: