Skandal, do którego doszło na plebanii w Dąbrowie Górniczej, będzie miał swój finał w sądzie. Cztery zarzuty usłyszał ksiądz Tomasz Z., w mieszkaniu którego w sierpniu ub.r. doszło do spotkania kilku mężczyzn. Jeden z nich stracił przytomność. Zarzuty dotyczą przestępstwa przeciwko wolności seksualnej i obyczajności, nieudzielenia pomocy oraz udzielania narkotyków.