Dziś 1 maja – Święto Pracy, ustanowione na pamiątkę krwawego stłumienia 138 lat temu strajku w Chicago w ramach walki o 8-godzinny dzień pracy. Czy lewica zajmuje się jeszcze ludźmi pracy, czy dopomina się o ich prawa, walczy z wyzyskiem i bogaceniem się nielicznych w czasie, gdy większość wiąże raczej koniec z końcem? Michał Zieliński pytał o to redaktora naczelnego Krytyki Politycznej Sławomira Sierakowskiego.