Zamiast ustawowych 30 dni, średnio rozpatrzenie sprawy zajmuje 4-5 miesięcy, a w największych miastach – nawet 8 miesięcy. Samorządowe Kolegia Odwoławcze decydują o ważnych życiowo sprawach obywateli, którzy np. na decyzje w sprawach socjalnych muszą długo czekać. Problemem jest rosnąca liczba spraw rozpatrywana przez SKO, przy braku wzrostu zatrudnienia w urzędach. Brakuje ok. 20 proc. urzędników. Bez reakcji rządu sytuacja będzie coraz trudniejsza – SKO to tykająca bomba problemów obywateli.
Dodaj komentarz