„Wiem, dlaczego rodzice podjęli decyzję, żebym miała na imię Wiosna. To była ulubiona pora roku mojego taty. Bardzo chciał, żebym tak się nazywała, walczył o to i dzisiaj tak się nazywam” – opisuje w rozmowie z RMF FM pani Wiosna Wiłkomirska z Warszawy. To jedna z niewielu Polek, które noszą właśnie takie imię.