Jeżeli chodzi o prowokacje ze strony rosyjskiej na Bałtyku, to w ciągu ostatniego roku mówimy o trzech, czterech tego typu przypadkach – mówił na konferencji prasowej wiceszef MON Cezary Tomczyk. Wiceminister tłumaczył się też z tego, że po tym, jak premier w czwartek informował zwięźle o incydencie w pobliżu portu w Szczecinie, służby nie odpowiadały na pytania mediów, a konferencja w MSWiA w tej sprawie odbyła się kilka godzin później.
Jeżeli chodzi o prowokacje ze strony rosyjskiej na Bałtyku, to w ciągu ostatniego roku mówimy o trzech, czterech tego typu przypadkach – mówił na konferencji prasowej wiceszef MON Cezary Tomczyk. Wiceminister tłumaczył się też z tego, że po tym, jak premier w czwartek informował zwięźle o incydencie w pobliżu portu w Szczecinie, służby nie odpowiadały na pytania mediów, a konferencja w MSWiA w tej sprawie odbyła się kilka godzin później.