Wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz oraz minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz stanowczo odnieśli się do słów prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego o rzekomym zagrożeniu ze strony Niemiec i Unii Europejskiej. „Zagrożenie jest ze wschodu, a nie z zachodu i to warto przypomnieć politykom PiS-u” – podkreślił Kosiniak-Kamysz. „Nikt Polski nie chce zabrać, realny wróg jest na wschodzie” – przyznała Pełczyńska-Nałęcz.
Wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz oraz minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz stanowczo odnieśli się do słów prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego o rzekomym zagrożeniu ze strony Niemiec i Unii Europejskiej. „Zagrożenie jest ze wschodu, a nie z zachodu i to warto przypomnieć politykom PiS-u” – podkreślił Kosiniak-Kamysz. „Nikt Polski nie chce zabrać, realny wróg jest na wschodzie” – przyznała Pełczyńska-Nałęcz.