Przyszłość dwóch krakowskich radnych stanęła pod znakiem zapytania. Bartłomiej Kocurek z Koalicji Obywatelskiej znalazł się w centrum śledztwa prowadzonego przez prywatnych detektywów, którzy mieli zebrać dowody na to, że radny nie mieszka w Krakowie. Z kolei Michał Ciechowski z Prawa i Sprawiedliwości został wykluczony z partii decyzją zarządu okręgowego.
Przyszłość dwóch krakowskich radnych stanęła pod znakiem zapytania. Bartłomiej Kocurek z Koalicji Obywatelskiej znalazł się w centrum śledztwa prowadzonego przez prywatnych detektywów, którzy mieli zebrać dowody na to, że radny nie mieszka w Krakowie. Z kolei Michał Ciechowski z Prawa i Sprawiedliwości został wykluczony z partii decyzją zarządu okręgowego.