Przemysł zbrojeniowy Zachodu jest w opłakanym stanie, wszyscy o tym wiedzą, a od 2014 roku, gdy Rosja zaanektowała Krym, nikt nic w tej sprawie nie zrobił. Kierunek wiatru w Ukrainie się zmienia i ani Waszyngton, ani Berlin, ani Londyn, ani Paryż nie będą w stanie zaopatrzyć Kijowa w podstawową do prowadzenia wojny rzecz – amunicję artyleryjską 155 mm. Śledztwo dziennikarzy agencji Reutera jeży włosy na głowie.
Przemysł zbrojeniowy Zachodu nie ma zdolności pomocy Ukrainie i zaopatrzenia NATO
Please follow and like us: