76-letnia kobieta kierująca fiatem seicento przejechała pod prąd ponad 70 drogą ekspresową S7. Funkcjonariuszom z piaseczyńskiej policji (Mazowsze) powiedziała, że w pewnym momencie domyśliła się, że jedzie niezgodnie z przepisami, jednak nie widziała żadnego zjazdu i nie mogła opuścić drogi. Policjanci zabrali jej prawo jazdy, a sprawa znajdzie finał w sądzie.
76-letnia kobieta kierująca fiatem seicento przejechała pod prąd ponad 70 drogą ekspresową S7. Funkcjonariuszom z piaseczyńskiej policji (Mazowsze) powiedziała, że w pewnym momencie domyśliła się, że jedzie niezgodnie z przepisami, jednak nie widziała żadnego zjazdu i nie mogła opuścić drogi. Policjanci zabrali jej prawo jazdy, a sprawa znajdzie finał w sądzie.