Prezydent Bielska-Białej ogłosił alarm powodziowy. W rozmowie z Radiem RMF24 powiedział, że miasto jest przygotowane na najgorsze. Wyznaczane są miejsca ewakuacji, choć, jak podkreślił, obecnie takiej nie zarządzono. W mieście po ulewach zalane zostały całe dzielnice. Jarosław Klimaszewski powiedział nam, że takich opadów w Bielsku-Białej nie było od 1972 roku.