„Wolałbym, żeby brano przykład raczej z tych samorządów, które starają się walczyć z konsekwencjami liberalnego alkoholizmu” – powiedział w poniedziałek premier Donald Tusk, akcentując, że nie jest zadowolony z zamieszania wokół tematu wprowadzenia nocnej prohibicji na terenie Warszawy. Całą sytuację, a wręcz awanturę, do której doszło w stolicy, nazwał „spektaklem”.
„Wolałbym, żeby brano przykład raczej z tych samorządów, które starają się walczyć z konsekwencjami liberalnego alkoholizmu” – powiedział w poniedziałek premier Donald Tusk, akcentując, że nie jest zadowolony z zamieszania wokół tematu wprowadzenia nocnej prohibicji na terenie Warszawy. Całą sytuację, a wręcz awanturę, do której doszło w stolicy, nazwał „spektaklem”.