Pędził motocyklem 200 km na godzinę, wymuszał pierwszeństwo i przejeżdżał przez przejścia dla pieszych lewą stroną. Nie zareagował na policyjne sygnały wzywające go do natychmiastowego zatrzymania. 27-latek z Pasłęka (Warmińsko-Mazurskie) nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów. Za swoją brawurową jazdę otrzymał w sumie prawie 200 punktów karnych i mandaty na kwotę 35 tys. 650 zł.
Dodaj komentarz