Aleksander Markiewicz z Żyrardowa na Mazowszu zmarł w wieku 75 lat. Mimo że z racji wieku miał liczne schorzenia, rodzina nie może pogodzić się z okolicznościami jego odejścia. Mężczyzna na dziesięć dni trafił do szpitala. Wrócił do domu z ogromnymi odleżynami. Gdy zobaczył go lekarz rodzinny, natychmiast wezwał karetkę. Niestety, pan Aleksander zmarł. Materiał Interwencji.
Please follow and like us: