W związku z kradzieżą samochodu należącego do rodziny premiera sprawdzany jest trop udziału obcych służb – przyznał w Polsat News minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak. „Jeśli w nocy, kiedy naszą przestrzeń naruszają rosyjskie drony, kradziony jest samochód premiera, a kilka dni później drony latają nad Belwederem, to musimy zakładać ten gorszy scenariusz” – podkreślił.
W związku z kradzieżą samochodu należącego do rodziny premiera sprawdzany jest trop udziału obcych służb – przyznał w Polsat News minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak. „Jeśli w nocy, kiedy naszą przestrzeń naruszają rosyjskie drony, kradziony jest samochód premiera, a kilka dni później drony latają nad Belwederem, to musimy zakładać ten gorszy scenariusz” – podkreślił.