7,5 tys. złotych mandatu m.in. za jazdę rowerem po spożyciu alkoholu otrzymał 34-letni mężczyzna, którego w czwartek nad ranem zatrzymali sopoccy policjanci. Mieszkaniec woj. zachodniopomorskiego nie chciał poddać się kontroli, bo jak tłumaczył, myślał przede wszystkim o uniknięciu kary finansowej i „dobrej zabawie”, którą miała zagwarantować ucieczka.