O śmierci Witolda Wójtowicza, warszawskiego muzyka i społecznika, poinformował Dom Kultury „Rembertów”, z którym 66-latek był związany. Do śmiertelnego pobicia doszło w rejonie Pałacu Kultury w Warszawie. Mężczyzna, jak informuje jedna z jego krewnych, pojechał tam rozdawać kanapki bezdomnym. W kolejce doszło do sprzeczki.