„Bez zgody Zbigniewa Ziobry lub jego lenników żadna znacząca dotacja z Funduszu Sprawiedliwości nie mogła być przyznana” – ocenił Tomasz Mraz, b. dyrektor Departamentu Funduszu Sprawiedliwości. „Krojenie tortu miało się odbywać, jak już będzie wiadomo, że tort dostaną ci, którzy mają go dostać” – mówił. Stwierdził, że Ziobro był niewątpliwie „władcą feudalnym, który władał nad Funduszem Sprawiedliwości i Ministerstwem Sprawiedliwości”.