„Ja podpisałem decyzję dla PWPW i Poczty Polskiej 16 kwietnia” – oświadczył przed komisją śledcza ds. wyborów korespondencyjnych były premier Mateusz Morawiecki. Stwierdził też, że to PO jest winna temu, że przy przygotowywaniu wyborów „poszło w błoto 70 mln zł”. Przesłuchiwany przed południem prof. Piotr Uziębło stwierdził, że „jest przesłanka, że Morawiecki mógł złamać konstytucję”, wydając polecenia, by przygotować wybory kopertowe. Przesłuchanie Morawieckiego potrwa do 18:00. 24 maja przed komisją ma stanąć prezes PiS Jarosław Kaczyński….