Ponad milion Polaków wciąż posiada książeczki mieszkaniowe założone w czasach PRL, które miały być gwarancją własnego mieszkania. Dziś ich wartość jest symboliczna, a posłowie Prawa i Sprawiedliwości chcą, by Trybunał Konstytucyjny umożliwił waloryzację zgromadzonych na nich oszczędności. Sprawa może dotyczyć nawet 150 miliardów złotych i budzi ogromne emocje wśród zainteresowanych. O sprawie pisze dziś „Dziennik Gazeta Prawna”.
Ponad milion Polaków wciąż posiada książeczki mieszkaniowe założone w czasach PRL, które miały być gwarancją własnego mieszkania. Dziś ich wartość jest symboliczna, a posłowie Prawa i Sprawiedliwości chcą, by Trybunał Konstytucyjny umożliwił waloryzację zgromadzonych na nich oszczędności. Sprawa może dotyczyć nawet 150 miliardów złotych i budzi ogromne emocje wśród zainteresowanych. O sprawie pisze dziś „Dziennik Gazeta Prawna”.