„Mieliśmy szczęście”. Na torach pod Garwolinem były trzy ładunki

"mieliśmy szczęście". na torach pod garwolinem były trzy ładunki

000LY3LFVX2F0SYF C461Na torach pod Garwolinem dywersanci rozmieścili trzy ładunki co kilkadziesiąt centymetrów przy śrubach mocujących szyny – wynika z ustaleń „Gazety Wyborczej”. Jeden z tych ładunków nie eksplodował. Od północy na kolei obowiązuje trzeci stopień alarmowy CHARLIE. Wszystko to z powodu dwóch aktów dywersji, do których doszło w ostatnich dniach na torach. Jak przekazał wczoraj w Sejmie premier Donald Tusk, odpowiedzialni za to są dwaj Ukraińcy współpracujący z rosyjskimi służbami.

 

Na torach pod Garwolinem dywersanci rozmieścili trzy ładunki co kilkadziesiąt centymetrów przy śrubach mocujących szyny – wynika z ustaleń „Gazety Wyborczej”. Jeden z tych ładunków nie eksplodował. Od północy na kolei obowiązuje trzeci stopień alarmowy CHARLIE. Wszystko to z powodu dwóch aktów dywersji, do których doszło w ostatnich dniach na torach. Jak przekazał wczoraj w Sejmie premier Donald Tusk, odpowiedzialni za to są dwaj Ukraińcy współpracujący z rosyjskimi służbami.  

Read More 

 

Please follow and like us: