Od maja rodzic nie będzie musiał wyrazić zgody na to, by jego niepełnoletnia córka mogła kupić pigułkę „dzień po” – tak minister zdrowia Izabela Leszczyna odpowiada na wątpliwości dotyczące nowego rozporządzenia, które ma ułatwić dostęp do antykoncepcji awaryjnej. Szefowa resortu przedstawiła szczegóły tzw. planu B dla polskich kobiet, który – jak mówiła – „nie jest rozwiązaniem idealnym, ale jedynym możliwym i zgodnym z prawem, do czasu wyboru nowego prezydenta”. Część środowiska medycznego już zgłasza wątpliwości w sprawie tego pomysłu.