Czekali turyści, mieszkańcy, reporterzy – ale uroczystości nie było. Po raz pierwszy od dekad krakowskie kwiaciarki nie złożyły w wigilię kwiatów pod pomnikiem Adama Mickiewicza na Rynku Głównym. Po kilku dniach spekulacji wyjaśniły powód swojej absencji w dniu imienin wieszcza. Jak twierdzą, był to protest przeciwko regulacjom, zgodnie z którymi za kilka miesięcy o możliwości sprzedaży kwiatów w sercu miasta miałby decydować przetarg.
Czekali turyści, mieszkańcy, reporterzy – ale uroczystości nie było. Po raz pierwszy od dekad krakowskie kwiaciarki nie złożyły w wigilię kwiatów pod pomnikiem Adama Mickiewicza na Rynku Głównym. Po kilku dniach spekulacji wyjaśniły powód swojej absencji w dniu imienin wieszcza. Jak twierdzą, był to protest przeciwko regulacjom, zgodnie z którymi za kilka miesięcy o możliwości sprzedaży kwiatów w sercu miasta miałby decydować przetarg.