Na kolejowym przejściu granicznym w Dorohusku zatrzymano prawie 1,5 tys. ton odpadów z Ukrainy. Główny Inspektorat Ochrony Środowiska w Warszawie przekazał, że ich wwóz był nielegalny. Rozbieżności stwierdzono pomiędzy dokumentami a stanem faktycznym. W śmieciach był nie tylko złom, ale także m.in. kable, odpady z materiałów włókienniczych i tworzywa sztuczne. W efekcie zawrócono 35 wagonów.
Please follow and like us: