To był akt chamstwa i agresji, który nie powinien mieć miejsca – tak marszałek Sejmu Szymon Hołownia odniósł się do słów Jarosława Kaczyńskiego (PiS), który nazwał Donalda Tuska „niemieckim agentem”. Wcześniej śpiewaliśmy hymn, a potem wychodzi ktoś i rzuca swoje obsesje sprzed 70 lat – dodał.