Marszałek Senatu Tomasz Grodzki zabrał głos w sprawie afery korupcyjnej w szczecińskim szpitalu. Śledczy wnieśli do sądu akt oskarżenia przeciwko 30 osobom. Według prokuratury to Grodzki był pomysłodawcą i inicjatorem przestępczego procederu. „To są bzdury. Końcówka prokuratury Ziobry wykonuje na gwałt ruchy, by oskarżyć kogokolwiek w sprawie, w której nie ma żadnej korupcji” – powiedział senator Grodzki w rozmowie z WP. Polityk podkreśla, że nie ma sobie nic do zarzucenia.