Jeśli ktoś w czwartek odkrywał uroki Sycylii, a potem wsiadł na łódź, by popływać po Morzu Tyrreńskim, mógł doświadczyć erupcji dwóch wulkanów. Etna i Stromboli, bo o nich mowa, wybuchały wczoraj symultanicznie – pierwszy wulkan zachwycił fontannami lawy, a drugi spływami piroklastycznymi, z których przynajmniej jeden dotarł do linii brzegowej.
Erupcja Etny i Stromboli. Włoskie wulkany dały prawdziwe show
Please follow and like us: