3,3 promila u kobiety i 2,5 promila u mężczyzny – tyle wykazało badanie alkomatem pary, która mogła doprowadzić do nieszczęścia w Sieradzu w Łódzkiem. 32-latka prowadziła samochód, siedząc na kolanach śpiącego w tym czasie 35-latka. Okazało się, że kobieta nie ma prawa jazdy, a mężczyzna ma cztery aktywne zakazy prowadzenia pojazdów. 32-latce grozi do 3 lat więzienia. Łódzka policja pokazała, jak wyglądała „jazda”, co zarejestrował miejski monitoring.
3,3 promila u kobiety i 2,5 promila u mężczyzny – tyle wykazało badanie alkomatem pary, która mogła doprowadzić do nieszczęścia w Sieradzu w Łódzkiem. 32-latka prowadziła samochód, siedząc na kolanach śpiącego w tym czasie 35-latka. Okazało się, że kobieta nie ma prawa jazdy, a mężczyzna ma cztery aktywne zakazy prowadzenia pojazdów. 32-latce grozi do 3 lat więzienia. Łódzka policja pokazała, jak wyglądała „jazda”, co zarejestrował miejski monitoring.