Wbrew zapowiedziom i pierwotnym planom w tym tygodniu nie uda się uruchomić tymczasowego miasteczka handlowego w miejscu dawnej hali przy ulicy Marywilskiej 44 w Warszawie. Hala spłonęła w maju, a dzisiaj kupcy, głównie Azjaci, mieli otrzymać klucze do tymczasowych kontenerów, w których mogliby uruchomić sklepy. Zgodnie z wydanym przed weekendem komunikatem spółki, do której należy hala, termin musi zostać przesunięty.