Listopad uznawany jest za miesiąc przejściowy pomiędzy jesienią a zimą. To czas, gdy przyroda powoli przygotowuje się do zimowego spoczynku, a dni stają się coraz krótsze i chłodniejsze. W tym roku jednak aura zaskakuje – zamiast typowej szarugi i przymrozków, Polacy mogą cieszyć się niezwykle łagodną i słoneczną pogodą. Termometry w wielu regionach kraju pokazują nawet 15 st. C. Jednak czy taki pogodowy prezent rzeczywiście jest powodem do radości?
Listopad uznawany jest za miesiąc przejściowy pomiędzy jesienią a zimą. To czas, gdy przyroda powoli przygotowuje się do zimowego spoczynku, a dni stają się coraz krótsze i chłodniejsze. W tym roku jednak aura zaskakuje – zamiast typowej szarugi i przymrozków, Polacy mogą cieszyć się niezwykle łagodną i słoneczną pogodą. Termometry w wielu regionach kraju pokazują nawet 15 st. C. Jednak czy taki pogodowy prezent rzeczywiście jest powodem do radości?