Skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie kierowcy forda. 20-latek w Strzelcach Opolskich nie zatrzymał się do kontroli i zaczął uciekać. Kiedy stracił panowanie nad samochodem, uderzył w latarnię i zjechał w przydrożne pole. Kierowca przewoził swojego znajomego i jego 1,5-roczne dziecko, z którym po wypadku uciekł do lasu.