Ma wielkie szczęście, bo trafił na kochających zwierzęta pracowników PUP w Gdyni. Bohaterem tej historii jest pięciomiesięczny kociak PUPuś, który dzięki nim znalazł schronienie. Małą, czarną, wyziębniętą i głodną kruszynkę znalazła na ulicy dyrektor tej placówki. Teraz kotek przebywa w domu tymczasowym, jednak urzędnicy mają nadzieję, że po świętach znajdzie swojego stałego opiekuna.