Politycy i wojskowi są zgodni – to, co wydarzyło się ostatniej nocy, to sytuacja bez precedensu. Wielokrotne naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony budzi emocje i pytania. Ta sytuacja jest też idealną pożywką dla dezinformacji i paniki. Warto więc za premierem Donaldem Tuskiem podkreślić: „Nie ma powodu twierdzić, że znaleźliśmy się w stanie wojny”.
Politycy i wojskowi są zgodni – to, co wydarzyło się ostatniej nocy, to sytuacja bez precedensu. Wielokrotne naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony budzi emocje i pytania. Ta sytuacja jest też idealną pożywką dla dezinformacji i paniki. Warto więc za premierem Donaldem Tuskiem podkreślić: „Nie ma powodu twierdzić, że znaleźliśmy się w stanie wojny”.